sobota, 8 grudnia 2012

Poczatek :)

Kazdy chce byc bogaty. Najlepiej gdybysmy dostali wszystko na tacy i nie musieli robic nic, tylko klikac odpowiednie guziki i robic olbrzymie przelewy. Nic nadzwyczajnego, ze tez mam takie marzenia. Nie jestem "bogata z urodzenia", ale taki uklad byc moze bardziej mi pasuje. Wieksza frajde bedzie mi sprawialo plywanie w pieniadzach, ktore w stu procentach zarobilam sama. Pomyslicie, ze dla mnie pieniadze sa najwazniejsze? Nie sa, ale zdecydowanie zgadzam sie z ludzmi, ktorzy uwazaja, ze z nimi jest duzo latwiej w zyciu. :)

Zalozylam tego bloga po to, zeby pokazac, jak wyglada moje zdobywanie jakiekolwiek pracy, sama praca i wszystkie moje przezycia. Moze to sie komus przyda, jak nie to bedzie to tylko kronika dla mnie samej. :)

Na poczatku warto wspomniec, ze nie mam jeszcze pelnego wyksztalcenia. Jeszcze rok pozostal do uzyskania tytulu inzyniera. ;) Mimo tego ze studiuje dziennie, jestem w stanie zatrudnic sie gdzies dorywczo, na co pozwala mi moj rozklad zajec. Plusem zdobywania pracy jest takze to, ze studiuje w duzym miescie, ktore teoretycznie daje wieksze mozliwosci rozwoju. Poczatkiem mojej walki o lepszy byt, bedzie zdobycie pracy dorywczej i odlozenie troche pieniedzy. :)

Myslicie, ze milionerzy mowia prawde, ze na poczatku pracowali np: w mcdonaldzie, myjac buty czy sprzatajac? Czy po prostu jakis czas temu bylo latwiej sie dorobic? I co sadzicie o nim?

------------> http://www.youtube.com/watch?v=qYM1AKOpyBo


przygotujcie sie na being filthy rich! :))

BFR :)

2 komentarze: